Powołania na Włochy

prawnik

I Reprezentacja Polski spotka się w dniu 21.09.2007 o godz. 12.00 w Hotelu „Czarny Rycerz”, ul. Wodzisławska 5 w Jastrzębiu Zdroju przed dwumeczem z Włochami w dniach 24-25 wrzesień 2007. Powołania otrzymali:

Bramkarze

Pozostali zawodnicy

Po pierwszej kolejce I Ligi będą kolejne powołania.

21 września 2007 o godz. 16:30 w hali w Pawłowicach Reprezentacja rozegra sparing z Kadrą Młodzieżową U-21.

prawnik

Nie wiem, czym się kieruje trener Latacz ogłaszając powołania, ale na pewno nie dobrem drużyny ani umiejętnościami poszczególnych zawodników. Pod koniec września założę temat, w którym zawrę pewne przemyślenia nt. sytuacji w KF PZPN.

drogba

Jednodniowa konsultacja Młodzieżowej Reprezentacji Polski U-21 rozpocznie się w dniu 21.09.2007 o godz. 9.00 w hotelu „Czarny Rycerz”, ul. Wodzisławska 5 w Jastrzębiu Zdroju.
Powołania otrzymali:
Zachariasz Jan – Gaszyńskcy Kraków
Krzyśka Rafał – Radan Gliwice
Cyganowski Michał – Nova Gliwice
Krzywka Marcin – Inpuls Siemianowice
Szczepankiewicz Michał – Strzelec Gorzyczki
Kajca Marcin – Renex Grajów
Guja Michał – Renex Grajów
Sydor Andrzej – Pogoń 04 Szczecin
Sobański Łukasz – Kanglida Gorzów Wielkopolski
Wolny Tomasz – Remedium Pyskowice
Dura Tomasz – Upos Knurów
Pawlak Mateusz – Nova Gliwice
Wojciechowski Michał – Akademia Słowa Poznań
Gładczak Robert – Clearex Chorzów
Rakowski Artur – Clearex Chorzów
Szczepanik Tomasz – Kamionka Mikołów
Wojciechowski Sebastian – Strzelec Gorzyczki
Waszka Aleksander – Clearex Chorzów
Gryszkiewicz Edward – Piast Białystok

21 września 2007 o godz. 16:30 w hali w Pawłowicach Kadra Młodzieżowa U-21 rozegra sparing z Reprezentacją Polski.

Dodam jeszcze, reprezentacja młodzieżowa kierowana będzie przez Pana Andrzeja Bianga.

Gratulujemy Michałowi powołania i życzymy sukcesow.

prawnik

Sprawdzianem futsalowej reprezentacji Polski przed towarzyskim dwumeczem z Włochami był piątkowy sparing w Jastrzębiu z kadrą U-21 wygrany przez seniorów 4:1 (2:1). Bramki dla kadry A zdobyli Igor Sobalczyk, Piotr Myszor, Dariusz Wolański i Daniel Krawczyk.
Z Włochami Polacy zmierzą się w Bolonii w poniedziałek i we wtorek. Obie drużyny grały dotąd ze sobą 11 razy. Polacy wygrali tylko raz - w 2001 roku w Legnicy 8:5. Osiem razy triumfowali Włosi, a dwukrotnie padł remis. Ostatni raz biało-czerwoni zmierzyli się Italią trzy lata temu w eliminacjach ME. Mecz w Sarajewie zakończył się wysoką porażką Polski 2:11.
Drużyna włoska, w której grają naturalizowani Brazylijczycy, przygotowuje się do listopadowych finałów ME w Portugalii. Polska w tej imprezie nie zagra. Włosi to aktualni wicemistrzowie świata (Taipei 2004) i trzeci zespół ME (Ostrawa 2005). W światowym rankingu za rok 2006 Włosi zajmowali pierwsze miejsce, Polacy.

prawnik

Reprezentacja Polski w futsalu dotarła w niedzielę do Bolonii, gdzie w poniedziałek i wtorek zagra dwa towarzyskie mecze z wicemistrzami świata - Włochami. Podopieczni trenera Leszka Latacza trenowali wieczorem w mogącej pomieścić 2500 widzów hali Palasavena.
Gospodarze przygotowują się do listopadowych finałów ME w Portugalii. Do Bolonii zaprosili na sparingi Polaków i Serbów. W sumie złożona z naturalizowanych Brazylijczyków drużyna włoska zagra cztery mecze międzypaństwowe w trzy dni. Sprawdzą nie tylko zawodników ale i nowy model piłki przygotowanej specjalnie na finały ME.
Kadra Serbii składa się z kolei w większości z zawodników klubu KMF Marbo Belgrad, który w połowie października będzie jednym z rywali Cleareksu Chorzów w turnieju rundy elitarnej Pucharu UEFA.
W bolońskim hotelu oprócz polskich piłkarzy powitano także ...młodą parę wraz z gośćmi weselnymi. W roli "chleba i soli" wystąpiła na stole ogromna pizza.
Polacy po meczach z Włochami przeniosą się do Czech, by wziąć udział w dorocznym Turnieju Trzech Narodów (Polska, Czechy, Słowacja).

prawnik

Futsalowa reprezentacja Polski przegrała w towarzyskim meczu z wicemistrzami świata Wlochami 4:5 (2:0). Polacy prowadzili już 3:0. Rewanż rozegrany zostanie we wtorek także w Bolonii.
Bramki dla Włoch: Eric Bellomo (28, 34), Barrel Ferreira (38, 39), Nando Grana (40); dla Polski: Rafał Jarzmik (10, 36), Paweł Dąbrowski (9), Daniel Krawczyk (21)
Polska: Tomasz Ulfik - Paweł Dąbrowski, Dariusz Wolański, Daniel Krawczyk, Łukasz Żebrowski - Widzicki, Sobalczyk, Kaźmierczak, Jarzmik.
Godzinę przed rozpoczęciem spotkania w hali Palasavena zrobiło się nieco nerwowo, bowiem gospodarze nie mieli polskiego hymnu. Skorzystano z internetu i po chwili "Mazurek Dąbrowskiego" trafił "z ziemi polskiej do włoskiej".
Mecz zaczął się od huraganowych ataków Włochów. Świetnie jednak bronił Ulfik a dwukrotnie uratował go słupek. Włosi częściej mieli piłkę, oddali więcej strzałów, jednak do przerwy przegrywali 0:2. Dwie kontry Polaków zakończy się celnymi uderzeniami Dąbrowskiego i Jarzmika. Bardzo zdenerwowało to gospodarzy, którzy ruszyli do przodu z jeszcze większym impetem, nie przebierając z środkach. Bez efektu.
Po przerwie dalej nacierali Włosi. Znów bardzo dobrze bronił Ulfik, znów dwa razy "wyręczyły" go słupki i znów Polacy zdobyli gola. Kontrę wykończył Krawczyk. Ostatnie 13 minut spotkania gospodarze grali z wycofanym bramkarzem. I odrabiali straty, choć Polacy jeszcze raz ich "skarcili" za sprawą Jarzmika. Końcówka przyniosła wielkie nerwy na boisku i na ławkach rezerwowych. Włosi decydującą o wygranej bramkę zdobyli 8 sekund przed zakończeniem gry.
Polska ma z Włochami bardzo niekorzystny bilans. Z 11. rozegranych dotąd spotkań biało-czerwoni wygrali tylko jedno, a dwa zremisowali. Dla złożonej w większości z naturalizowanych Brazylijczyków reprezentacji Włoch, mecze z Polską są elementem przygotowań do listopadowych finałów ME w Portugalii. Polacy w tej imprezie nie wystąpią.

prawnik

Futsalowa reprezentacja Polski przegrała w towarzyskim meczu rozegranym w Bolonii z wicemistrzami świata Włochami 1:5 (1:1). Pierwszy, poniedziałkowy mecz też wygrali gospodarze 5:4.
Poniedziałkowy mecz dostarczył wiele emocji na boisku i poza nim. Włoscy trenerzy byli wściekli, kiedy Polacy prowadzili już 3:0 po perfekcyjnych kontratakach. Włosi decydująca bramkę zdobyli osiem sekund przed końcem spotkania. Polscy piłkarze mieli z kolei pretensje do miejscowych sędziów prowadzących spotkanie. We wtorek mecz poprowadzili inni arbitrzy.
Przed rewanżem podopieczni trenera Leszka Latacza spodziewali się jeszcze trudniejszej przeprawy, jako że "podrażnili lwa". W dodatku w drużynie włoskiej kończy się selekcja przed listopadowymi finałami ME, w których Polacy nie grają. Do Bolonii Włosi zaprosili na mecze towarzyskie Polaków i Serbów. Kadra gospodarzy ta te spotkania liczy 27 piłkarzy.
We wtorek biało-czerwoni zaczęli jeszcze lepiej, bo po szybkiej akcji Lewandowskiego z Jarzmikiem prowadzili już w 37. sekundzie meczu. Później więcej okazji mieli częściej posiadający piłkę Włosi, jednak przed przerwą Nawrat (zastąpił we wtorek broniącego dzień wcześniej Tomasza Ulfika) skapitulował tylko raz.
Włosi atakowali Polaków na całym boisku, nie pozwalając im rozegrać piłki, która rzadko opuszczała polską połowę. Efektem przewagi bardzo szybko i zdecydowanie grających gospodarzy były bramki dające gospodarzom bezpieczne prowadzenie.
- Taki sprawdzian dla nas jest bezcenny - powiedział trener Polaków Leszek Latacz - Byliśmy w poniedziałek bardzo blisko wygranej. Włosi pokazali klasę, a nas czeka jeszcze wiele pracy. Jednak widać, że coś się w polskiej kadrze +zazębia+. To będzie dobry zespół. Moi zawodnicy w tym składzie grali z Włochami pierwszy raz. Mieli okazję zmierzyć się z niezwykle wymagającym rywalem i ogromną presją. To się przyda. Pierwsze spotkanie kosztowało nas mnóstwo sił. I to było we wtorek widać. Może jeszcze gdybyśmy nie stracili tak szybko dwóch goli po przerwie, byłoby inaczej. Nie mieliśmy też we wtorek armat z przodu. Nie stwarzaliśmy niebezpieczeństwa pod bramką Włochów.
W środę polska ekipa przenosi się do czeskiego Hodonina. W sobotę i niedzielę Polacy zagrają z Czechami i Słowacją w ramach Turnieju Trzech Narodów (reprezentacje seniorskie i młodzieżówki).
Włochy - Polska 5:1 (1:1)
0:1 - Rafał Jarzmik 1'
1:1 - Eduardo Morgado 7'
2:1 - Carlo Mantovanelli 22'
3:1 - Nando Grana 23' (wolny)
4:1 - Douglas Corsini 25'
5:1 - Eric Bellomo 32'

prawnik

Zamykam temat.